20 proc. podwyżki, trzy miesiące dodatkowego urlopu. Sprawdź, kto mógłby skorzystać

Dodano:
Sala lekcyjna, zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Jakub Kaczmarczyk
Co najmniej 20 proc. podwyżki oraz trzymiesięczny urlop regeneracyjny co siedem lat. Pojawiły się postulaty, na wprowadzeniu których mogłoby skorzystać nawet 150 tys. pracowników.

Według szacunków Związkowej Alternatywy, od 120 tys. do 150 tys. osób pracuje w polskich szkołach i przedszkolach, nie będąc nauczycielami. Są to pracownicy tzw. niepedagogiczni, czyli m.in.: woźni, konserwatorzy, kucharki, sekretarki oraz pracownicy administracji. Bez ich codziennej pracy żadna szkoła nie mogłaby funkcjonować.

Średnia pensja osób zatrudnionych na stanowiskach obsługi w oświacie wynosi ok. 4,8 tys. zł brutto, czyli nieco powyżej płacy minimalnej obowiązującej od stycznia 2025 r. (4666 zł brutto; od 1 stycznia 2026 r.: 4806 zł brutto). W praktyce oznacza to pensje rzędu 3,6 tys. zł netto miesięcznie.

Wyższe wynagrodzenie, dodatkowy urlop

Związkowa Alternatywa domaga się podwyżek wynagrodzeń dla pracowników niepedagogicznych w wysokości co najmniej 20 proc., zapewnienia finansowania wynagrodzeń pracowników niepedagogicznych z budżetu państwa, układów zbiorowych dla wszystkich pracowników szkół i przedszkoli oraz egzekwowania zasady równej płacy za tę samą pracę, a także dodatkowego przywileju. Chodzi o wprowadzenie trzymiesięcznego urlopu regeneracyjnego dla pracowników niepedagogicznych szkół i przedszkoli co siedem lat pracy.

"Chronicznie niskie płace prowadzą do wysokiej rotacji wśród personelu pomocniczego. W wielu szkołach i przedszkolach trudno utrzymać zespół sprzątający lub kuchenny dłużej niż kilka miesięcy. W niektórych placówkach dyrektorzy ograniczają godziny pracy stołówek albo zatrudniają osoby bez wymaganych kwalifikacji. Efekt? Coraz większe zmęczenie i spadek jakości pracy, który uderza w uczniów, nauczycieli i całe społeczności szkolne" – wskazała w komunikacie na swojej stronie internetowej Związkowa Alternatywa. "Największe związki nauczycielskie od lat koncentrują się niemal wyłącznie na sprawach pedagogów, pomijając tysiące osób, które dbają o czystość, bezpieczeństwo, posiłki i sprawne funkcjonowanie szkół" – dodano.

Źródło: Związkowa Alternatywa
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...